Cykliczne, integracyjne spotkania pod hasłem „Wystawa i strawa” stały się już tradycją Lubelskiego Oddziału Towarzystwa Nauczycieli Bibliotekarzy Szkół Polskich. Tym razem, w piątkowe popołudnie 19 stycznia 2024 r., grupa 22 członków i sympatyków TNBSP udała się na niezwykle fascynującą wycieczkę do Pracowni Konserwacji Papieru i Malarstwa w Muzeum Narodowym w Lublinie, mieszczącym się na Zamku Lubelskim. Wydarzenie to było nie tylko inspirującą odmianą od naszej codziennej pracy w bibliotece, ale również szansą na zdobycie cennych informacji na temat technik konserwacji papieru i malarstwa.
Pracownia Konserwacji Papieru była pierwszym miejscem, które mieliśmy przyjemność odwiedzić. Tam, pod czujnym okiem doświadczonej pani konserwator Magdaleny Niedźwiadek, poznaliśmy tajniki przywracania do życia wiekowych dokumentów. Wrażenie zrobiło na nas zastosowanie specjalnych substancji chemicznych, takich jak neutralne kleje, mające na celu wzmocnienie i ochronę papieru przed dalszym zniszczeniem. Kolejnym stosowanym tam procesem jest bezpieczne odkwaszanie na sucho dokumentów, ilustracji, map, plakatów oraz innych materiałów papierowych. Metoda ta nie tylko pozwala odkwasić dokument, ale przy okazji nie niszczy podkładów, klejów i farb, zastosowanych do jego produkcji. Dowiedzieliśmy się również, że konserwatorzy pracują z wielką precyzją, starając się zachować oryginalny charakter dokumentów, jednocześnie chroniąc je przed dalszą degradacją, szkodliwym wpływem światła, wilgoci czy szkodliwych owadów.
W Pracowni Konserwacji Papieru zabiegom konserwatorsko-restauratorskim poddawane są obiekty na podłożu papierowym, które zostały wykonane w różnych technikach artystycznych, np. grafiki, rysunki, pastele, akwarele, plakaty, gwasze, dokumenty, książki, mapy, fotografie, a także globusy. Stopień ich zniszczenia jest bardzo różny, od zakurzenia i zabrudzenia powierzchniowego, poprzez rozmaitej wielkości ubytki, zagniecenia, rozdarcia, zaplamienia, zacieki oraz zainfekowania grzybami. Oprócz konserwacji zniszczonych dzieł czasem wykonywane są również oprawy, takie jak passe-partout oraz indywidualne opakowania ochronne (koperty, obwoluty i pudła).
Następnie przenieśliśmy się do części poświęconej konserwacji malarstwa. Tutaj spotkaliśmy się z wyjątkowymi technikami przywracania blasku i pierwotnej świetności dziełom, które przetrwały czasami wiele stuleci. Pracownia wyposażona jest w zaawansowane narzędzia, min. mikroskopy, co pozwala na dokładne analizowanie struktury obrazów. Konserwatorzy korzystają z delikatnych pędzli i specjalnych roztworów, aby usunąć warstwy brudu czy złogów, które z biegiem lat osadziły się na płótnach. Największą gratką dla nas było zobaczenie dzieł znanych artystów w trakcie konserwacji.
W Pracowni Konserwacji Malarstwa restauruje się obrazy malowane w różnych technikach malarskich, na różnorodnych podłożach, m.in. płótnie, desce, sklejce, dykcie. Zabiegi konserwatorskie, którym są poddawane dzieła sztuki, to oczyszczanie, wzmacnianie, konsolidacja poszczególnych warstw technologicznych, uzupełnianie i zabezpieczanie. Pracownicy zajmują się również konserwacją ram historycznych, wykonanych w różnych technikach pozłotniczych, często bogato zdobionych, złoconych czy pokrytych foliami srebra.
Dla nas, bibliotekarzy, wizyta w pracowniach konserwatorskich Muzeum Narodowego w Lublinie była doświadczeniem nie tylko edukacyjnym, ale i duchowym. Dowiedzieliśmy się, jak ważna jest praca konserwatorów w utrzymaniu dziedzictwa kulturowego i jak wiele trudu wkładają w przywracanie do życia historycznych dokumentów oraz dzieł sztuki. Wrażenia z wizyty na Zamku Lubelskim na pewno poszerzą naszą wiedzę, która może okazać się przydatna także w naszej codziennej pracy z zasobami bibliotecznymi.
W niesamowitej scenerii pięknego, zimowego wieczoru – u stóp Zamku – prezeska Bożena Milanowska wręczyła certyfikat Honorowego Członka Towarzystwa Danucie Binkiewicz-Kołodziej, która przeszła na emeryturę, po 30-letniej przygodzie z naszym Oddziałem i wieloletnim sprawowaniu funkcji sekretarza Rady Głównej.
Pełen wrażeń wieczór zakończyliśmy w gościnnych progach pobliskiej restauracji Cafe Qulturalna, gdzie można było wymienić wrażenia i doświadczenia, czyli kontynuować integrowanie się. W bardzo miłym gronie mieliśmy szansę lepiej się poznać, dobrze zjeść i uspokoić emocje po tak niezwykłej wycieczce. Rozmowy trwały do późnych godzin. Część z nas miała także okazję zobaczyć występ mistrzów improwizacji oraz inteligentnego dowcipu – „Poławiaczy Pereł Improv Teatr”, którzy w tym samym czasie bawili publiczność w Qulturalnej.
wiceprezes Luiza Kawka