„Lublin, ulica Żmigród oraz przedwojenna drukarnia. Książki, czcionki, maszyny. Opowieść, ludzie i słowa. Ziszczone zapomniane miejsce, w którym stworzyliśmy instytucję otwartą na świat. To tu zabierzemy Cię do przestrzeni druku, literatury i opowieści…”
Drugie spotkanie integracyjne członków i sympatyków Lubelskiego Oddziału TNBSP pod hasłem „Wystawa i strawa” rozpoczęłyśmy w „Domu Słów”. Przybyłe wcześniej koleżanki zdążyły zwiedzić Izbę drukarstwa. Potem wspólnie skupiłyśmy się na wystawie „Zbigniew Dmitroca 30 lat książek”.
Skromne, acz szacowne nasze grono mogło delektować się nieoczywistą poezją, smakować strofy, podziwiać książki i przekłady. Niektóre – zupełnie nieznane, chociaż tak bardzo związane z Lublinem. Po krótkim spacerze urokliwymi staromiejskimi uliczkami, nadszedł czas na uzupełnienie kalorii. Towarzyszyły mu pełne pasji rozmowy na tematy prywatne i służbowe.
Po dwóch godzinach, gdy przyszła pora na pożegnanie, natura postanowiła przedłużyć nam miły wieczór. Ulewny deszcz zmusił nas do poszukania przyjaznego kąta z małym, słodkim co nieco. I tak odkryłyśmy Qulturalną – magiczne miejsce, do którego na pewno wrócimy!
